Po pierwsze nie ma, co się zniechęcać. Warto czytać Biblię w kilku tłumaczeniach na raz, ale nie takie, które "wygładzają" tłumaczenia. Tłumaczenia "dynamiczne", czy jakoś tak się nazywają :), pomijają, zmieniają wiele szczegółów, które Bóg chciał aby się znalazły w Piśmie. Te sz...