Chciałabym przywitać się z Wami tym starym zapomnianym, nie stosowanym już powiedzeniem.
Szczęść Boże
Daje ono pewność dobrych zamiarów, intencji .... witającemu się i witanemu-witanym.
Jeszcze czasem spotyka się takie powitania.
Z całą pewnością stosowniejszym byłoby "Pokój temu domowi"... lecz nie jestem pewna czy forum można uznać za dom?
Jestem, od pradziadów, wyznania ewangelicko-augsburskiego i urodziłam się, mieszkam na Sląsku cieszyńskim.
Pochodzę z rodziny gdzie wychowano mnie w szacunku do ludzi,wiary i pracy.
Dziękując za zaproszenie mam nadzieję, że spotkam tu ludzi podobnie myślących, którym nie jest obojętna przyszłość KEA w Polsce.
Moim jedynym drogowskazem jest Biblia i to do niej odnoszę wszystkie moje wątpliwości i pytania na które znajduję odpowiedź.