Witaj, Fiodor
Ja jestem z krakowskiej parafii. Czy chadzasz do nas na nabożeństwa? Może się kiedyś zobaczymy przy okazji?
(Najbliższe nabożeństwo w niedzielę o 10.00 jest ze spowiedzią i Komunią Św. To jest taka trochę specjalna niedziela, "niedziela wieczności", kiedy szczególna uwaga jest poswięcona sprawom ostatecznym. A nad tym się zawsze warto zastanowić.
Skoro się interesujesz filozofią, to może czytałeś Odo Marquardta: "W całej populacji ludzkiej śmiertelność wynosi 100%".
("Apologia przypadkowości")
Wspólnie z mężem też jesteśmy luteranami po konwersji (już ładnych paręnaście lat temu). Rozumiem więc Twoje nastawienie. Ja dziś mogę powiedzieć, że decyzja o konwersji to była najlepsza decyzja w moim życiu.
Jakbyś chciał pogadać, to możemy po nabożeństwie. My siedzimy zawsze w prawej części kościoła, w bocznej ławce pod ścianą (druga ławka od wejścia). Zazwyczaj przychodzimy na 10.00 (to jest zwykle takie trochę "główniejsze" nabożeństwo)
Pozdrawiam!