Używamy informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej strony. Korzystają z nich również firmy reklamowe. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w cookies kliknij "Akceptuj", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuj

Dlaczego wierzycie?

Rozmowy o Biblii i jej nauce w świetle teologii luterańskiej

Dlaczego wierzycie?

Postprzez heillos » Wt wrz 28, 2010 20:05

Witam,

powiedzcie mi, dlaczego wierzyć? Patrząc z boku, sytuacja wygląda nieciekawie. Jest sobie książka w tomie pierwszym opisująca przygody bezwzględnego i wymagającego Boga, który prowadzi potyczki z innymi bogami, zabija bez zastanowienia, a czasami i bez powodu wrogów swojego ukochanego małego narodku żydowskiego, który jest jego okiem w głowie. Ale jednocześnie narzuca im ciągle coraz to nowe obowiązki i zadania, choć wie, że nie są w stanie tego spełnić. W tomie drugim sytuacja się zmienia. Pojawia się Jezus, który mówi, że jest synem tegoż Boga i prowadzi nauczanie sprzeczne momentami z tomem pierwszym. A potem pojawia się Kościół, który, nawet wbrew słowom tegoż Jezusa twierdzi, że był on Bogiem i że to co wprowadził zmieniało całokształt, pomimo, że teoretycznie Bóg jest niezmienny i jedyny.

Szczerze mówiąc, czytanie i poznawanie Pisma bardzo mnie oddaliło od Boga i wiary. Szukałem przewodników duchowych, ale poległem, nikt nie chciał ze mną dłużej rozmawiać. Nie rozumiem już nic z tego i co gorsza, nie widzę powodu, żeby wierzyć. Dlaczego akurat słowom Biblii mam wierzyć, a nie słowom np. Koranu albo Mitologii Greckiej albo w ogóle tezom ateistów?

No i nawet jeśli akurat słowom Biblii, to którym akurat, skoro są one jedne z drugimi sprzeczne, a każdy nawet trzyosobowy Kościół Chrystusowy ma swoją własną wizję tych słów?
heillos
 
  

Re: Dlaczego wierzycie?

Postprzez Elżbieta » Wt wrz 28, 2010 21:34

Zacznijmy od tego, że niepotrzebnie zaczynałeś od "pierwszego tomu". Ja kiedyś też zaczynałam w ten sposób i również "poległam", ale trafiłam na odpowiedniego Duszpasterza, który mi pokręcone ścieżki skutecznie wyprostował. Pokazał mi, że Bóg jest miłością, że kocha każdego człowieka, że chce każdego zbawić, nawet największego grzesznika. pokazał mi, że mając Boga w sercu, już nigdy nie będę sama, że zawsze będę mogła się do Niego zwrócić z każdą sprawą, że On mnie zawsze wysłucha i pokieruje odpowiednio moimi krokami. Że kiedy wszyscy tu na ziemi mnie zawiodą i opuszczą, to On zawsze będzie przy mnie i nigdy nie zawiedzie, będzie mnie prowadził do ostatnich moich chwil. Dzięki Niemu szczęśliwie przetrwałam najgorszy okres w moim życiu, bo był mi Podporą i Ratunkiem i tylko dzięki Niemu nie załamałam się i ponoć jestem pogodnym człowiekiem .
A dlaczego wierzę? - Właśnie dlatego.

Nie chcę komentować Twojej wypowiedzi, bo z tego co napisałeś wynika jasno, że straszliwie pobłądziłeś i zaufałeś Swojemu rozumowaniu, tylko, że akurat Twoje rozumowanie okazało się całkowicie niewłaściwe.
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Dlaczego wierzycie?

Postprzez Tomasz » Wt wrz 28, 2010 21:51

Szanowny Heillosie

Nie można udzielić prostej i racjonalnej z ludzkiego punktu widzenia odpowiedzi na pytanie "dlaczego wierzyć". Wiara jest łaską daną przez Boga a do nas należy jej pielęgnowanie i rozwijanie. Każdy z nas otrzymał tą łaskę - Ty, ja oraz inni ludzie. Bóg daje nam wiarę, a szatan robi wszystko aby człowieka od niej odsunąć. Wszyscy jesteśmy wystawieni na jego działanie i chyba wszyscy przechodzimy kryzysy. Mnie również ogarniało nie raz zwątpienie. Również zadawałem sobie pytania "po co być wierzącym ?", "czy Bóg naprawdę istnieje - a może cała nasza religia jest tylko ludzkim wymysłem opartym na legendzie ?".
Takie rozterki przechodzi większość ludzi wierzących i w pewnym sensie są one dla nas próbą z której albo wychodzimy zwycięsko, albo polegamy. Wierzę jednak, że Ty z tej próby wyjdziesz zwycięsko. Zwróć się tylko do Chrystusa i otwórz się na działanie Ducha Św. Weź do ręki Biblię, ale nie patrz na nią jak na "przygodową książkę" ale jak na list napisany przez Boga do Ciebie. Poszukaj w niej Boga miłosiernego, który oddał swojego Syna na śmierć za Ciebie.

Pamiętaj - na to co Bóg nam przekazuje nie możemy patrzeć "z boku", gdyż wtedy właśnie możemy dojść do bardzo złych wniosków.
Avatar użytkownika
Tomasz
 
Posty: 3045
Obrazki: 67
Dołączył(a): So mar 20, 2010 23:01
Lokalizacja: Sosnowiec
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Dlaczego wierzycie?

Postprzez Elżbieta » Wt wrz 28, 2010 21:58

Ale nie zaczynaj od Starego Testamentu, bo ST to historia objawienia Boga w narodzie izraelskim
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Dlaczego wierzycie?

Postprzez Aleksander » Wt wrz 28, 2010 23:09

A mi taki opis bardzo się podoba (I i II tom) :), dlatego że Pismo jest jedną historią, jedną księgą. Niemożliwym jest zrozumieć kim jest Jezus bez I tomu (ST) i oczywiście tego wszystkiego co nauczał i co zrobił. Wszystkie księgi II tomu (NT) są przepełnione językiem ST, co rusz odnoszą się do I tomu. Nie sądzę, ze jestem w stanie odpowiedzieć w jednym poście na główne pytanie, dlatego że jak widzę, główne pytanie jest uzależnione od wielu składowych. Myślę, że samo pytanie jest racjonalne, dlatego i odpowiedź powinna być racjonalna. Wierzę też że Pismo daje bardzo racjonalne odpowiedzi, przecież Bóg jest twórcą logiki i matematyki:) (świat jest uporządkowany poniekąd).
Postaram się zacząć odpowiadać na te składowe.
Przede wszystkim oba tomy opisują tego samego Boga. Jest to niewłaściwe pojmowanie, że w ST był groźny, a w NT potulny. Takie poglądy powstawały w historii Kościoła, ale wynikają z nieznajomości Pisma. Już w 3 rozdziale 1 księgi I tomu Bóg dał obietnicę zbawienia, którą zrealizował w II tomie, a która w pełni zostanie zrealizowana w przyszłości, a została opisana w ostatnich rozdziałach tomu II. Przepraszam, ze tak piszę (mowa o tomach), po prostu podoba mi się taki opis Pisma. Oczywiście są różnice pomiędzy ST i NT, kryją one się pod pojęciem Przymierze. Właściwie Pismo powinno się dzielić nie ST i NT, a Stare Przymierze i Nowe Przymierze. Chociaż taki opis też jest trochę skrócony :) Bóg prowadząc ludzkość do spełnienia obietnicy, czyli do Nowego Przymierza, kilka razy odnawiał swoje Przymierze (ogólnie nazywane Starym). Za każdym razem dodawał do niego coś nowego. Dlaczego? Bo prowadził ludzkość do dojrzałości, uczył ludzkość krok po kroku. O tym pisze ap. Paweł w liście do Galacjan 4:1-4, tłumaczenie w wersecie 3 (żywioły świata) jest nieco niefortunne, dlatego niezrozumiałe. Ludzkość w ST była niedojrzała, podobna do dziecka. My również do dzieci mówimy innym językiem, prostszym, uczymy ich prostych zasad, a z czasem komplikujemy i mówimy o wiele trudniejszym językiem. W Jezusie Bóg wprowadził ludzkość w wiek dojrzałości, dlatego spotykamy w NT język o wiele trudniejszy. Bóg rozmawia z nami już jak z dojrzałymi ludźmi.
Może później napiszę więcej jeśli kogoś to będzie interesowało.
To nie Kościół nazwał Jezusa Bogiem, lecz sam Jezus tak siebie traktował. O tym czytamy w Ewangeliach. Np.: Ew. Jana 8:58 warto przeczytać cały rozdział, widać że Żydzi zrozumieli słowa Jezusa "...Jam jest" dokładnie; chwycili za kamienie i chcieli go zabić. Bo takich słów nie mógł przypisywać zwykły śmiertelnik samemu sobie. "Jam jest" napisane po grecku w Ewangelii to są te same słowa, które Bóg objawił Mojżeszowi w krzaku gorejącym. Tak się przedstawił Bóg, że takie ma imię - Jahwe. Jezus powiedział dokładnie to samo, że On jest Jahwe. Dla Żydów to było bluźnierstwo, i słusznie, tylko że ich problem leżał gdzieś indziej. Piszę nieco późno, więc teraz już kończę, może jutro postaram się odpowiedzieć więcej :)
Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Aleksander
 
Posty: 1655
Dołączył(a): Cz sie 19, 2010 09:30
wyznanie: Luteranin
dyplomy: 3
  

Re: Dlaczego wierzycie?

Postprzez Elżbieta » Śr wrz 29, 2010 02:35

Na temat Jezusa Chrystusa napisałam w dziale : "Odnaleźć Jezusa" , temat: "Jezus Chrystus - prawdziwy Bóg".
Poczytaj sobie, bo to się wiąże z Twymi wypowiedziami i może trochę rozwieje Twoje wątpliwości
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Dlaczego wierzycie?

Postprzez Paweł » Śr wrz 29, 2010 06:11

Ja to tak krótko:

1) Jeśli będziesz próbował zrozumieć Biblię/Boga w sposób logiczny, jak chcieli Grecy, będzie to dla Ciebie "głupstwem" - czyba już tego doświadczasz bracie.

2) Piszesz że Bóg w ST jest okrutny - w świetle tzw. humanizmu pewnie tak, ale humanizm, którym jesteśmy przez świeckie ideologie przesiąknięci na wskroś, nie jest od Boga, to twór ateistów którzy chcą zastąpić Boga, jego sprawiedliwość, właśnie tzw. humanizmem - albo przyjmujesz mądrość i sprawiedliwość bożą, albo ją odrzucasz.

Pokory bracie Ci życzę (przed Bogiem) i miej na uwadze że "Twoje" zwątpienia też przerabiamy niejednokrotnie.

Pokój z Tobą bracie Heillos!
Paweł
 
Posty: 733
Dołączył(a): N mar 21, 2010 12:13
Lokalizacja: Suwałki
wyznanie: ewangelicko - augsburskie
  

Re: Dlaczego wierzycie?

Postprzez heillos » Śr wrz 29, 2010 08:27

pastor Aleksander napisał(a):Przede wszystkim oba tomy opisują tego samego Boga. Jest to niewłaściwe pojmowanie, że w ST był groźny, a w NT potulny.


No nie, potulny nie. Nadal chce zbierać, gdzie nie zasiał i nadal przynosi światu nie pokój, a wojnę i wchodzi między syna a ojca. Tyle że już nie robi takich zwrotów akcji, jak wobec Mojżesza np. no i nie przejawia takiego okrucieństwa, jak wobec Egipcjan. No i nagle Żydzi już nie są jego ukochanym narodkiem wybranym. No ale to można tłumaczyć, że się zdenerwował na nich w końcu.

Tylko sam NT nie zgadza się ze ST. Na potwierdzenie słów ewangelii mamy tylko słowa ewangelii. Zapowiedzi mesjasza ze ST nie pasują do NT. Wiadomo, że można część rzeczy tłumaczyć wielopłaszczyznowo. Ale nawet liczba dni i nocy od śmierci Jezusa do zmartwychwstania się nie zgadza, bo ST mówi o trzech dniach i trzech nocach, a nawet jeśli liczyć dni jako niepełne, to i tak mamy tylko 2 noce. Czyli wychodzą 3 niepełne dni (pt,so,nie) i niestety tylko 2 noce między nimi? Bóg się pomylił?

pastor Aleksander napisał(a):Takie poglądy powstawały w historii Kościoła, ale wynikają z nieznajomości Pisma. Już w 3 rozdziale 1 księgi I tomu Bóg dał obietnicę zbawienia, którą zrealizował w II tomie, a która w pełni zostanie zrealizowana w przyszłości, a została opisana w ostatnich rozdziałach tomu II.


To też jest dla mnie nie zrozumiałe. Bóg posyła Syna, żeby zginął w ofierze dla siebie samego?
Jaki to ma sens?

Najpierw ludzie zdenerwowali Boga. Ten się uniósł i ukarał ich wszystkich, nieważne winnych czy niewinnych. Wszyscy cierpimy za grzechy jednej pary. Gdyby ktoś cię karał za przewinienia twojej prapraprababki, to byś go uznał za miłosiernego i sprawiedliwego?

W międzyczasie Bóg wybiera sobie z tych ludzi mały narodek i jemu patronuje, bezwzględnie traktując pozostałych

Potem Bóg uznaje, że chciałby jednak Żydom przebaczyć, ale zamiast poi prostu przebaczyć, skoro jest wszechmogącym jedynym Bogiem, składa sam sobie w ofierze własnego syna. Żydzi go nie przyjmują, więc Bóg się na nich obraża i postanawia zbawienie rozszerzyć na nieŻydów (choć nie mówi tego sam ani słowami Jezusa, który wręcz nazywa nieŻydów psami, tylko słowami apostołów)

pastor Aleksander napisał(a):Ludzkość w ST była niedojrzała, podobna do dziecka. My również do dzieci mówimy innym językiem, prostszym, uczymy ich prostych zasad, a z czasem komplikujemy i mówimy o wiele trudniejszym językiem.


No to byłoby jedno. Tylko popatrz jak Bóg uczy Żydów zsyłając najgorsze plagi na Egipt i zabijając Egipcjan. Gdyby nie było innego wyjścia, to jeszcze rozumiem. Ale nie. Bóg specjalnie zatwardza serce faraona, żeby móc te rzeczy robić.

Jest więc kilka aspektów wiary:

Aspekt 1: Czy w ogóle wierzyć? Czemu ta książka, ta opowieść ma być źródłem wiary, a inne nie? Na to pytanie zapewne nie da się odpowiedzieć, bo chyba faktycznie nic poza wiarą nie pozostaje.

Aspekt 2: Załóżmy, że wierzymy w Boga z Biblii, to na potwierdzenie ewangelii mamy tylko słowa ewangelii, która nie pasuje do ST. Skąd wiemy, że faktycznie Bóg nadal nie lubi tylko swoich Żydów i nie śmieje się z nas pogan, którzy daliśmy sobie wmówić zbawienie?

Aspekt 3: Załóżmy, że wierzymy w Boga i ewangelię, to skąd wiemy, że apostołowie potem nie zaszaleli idąc dalej w zmianach niż ewangelia?

Aspekt 4: Załóżmy, że wierzymy w całość, to czemu mamy wierzyć w Boga Miłosiernego, Sprawiedliwego wg nauk księży, zamiast w Boga okrutnego, zmiennego, z humorami i nie wahającego się przed zabijaniem i dręczeniem ludzi, jak to wynika z Biblii? Czy nauki księży nie są fałszowaniem prawdy i wmawianiem ludziom, że Bóg to taki milutki ojciec, co kocha swoje dzieci?

Ostatnio słyszałem pogląd, że ateizm jest właśnie wynikiem reformacji. Że wcześniej go nie było, tylko potem jak reformacja spowodowała rozłam w Kościele i to, że ludzie zastanawiali się nad Pismem, to część odeszła od Kościoła w protestantyzm, który jest pośredni pomiędzy katolicyzmem, a ateizmem, część w deizm, a część w ogóle w ateizm. I chyba zaczynam to rozumieć. Bo im więcej czytam, tym więcej mam wątpliwości, tym więcej widzę sprzeczności wewnątrz Pisma, a jeszcze więcej niezgodności Pisma z nauczaniem księży.

Tak bym chciał spokoju ducha, a Bóg mi go nie daje :(
heillos
 
  

Re: Dlaczego wierzycie?

Postprzez Elżbieta » Śr wrz 29, 2010 09:20

1Kor. 13:11 bw Gdy byłem dziecięciem, mowiłem jak dziecię, myślałem jak dziecię, rozumowałem jak dziecię; lecz gdy na męża wyrosłem, zaniechałem tego, co dziecięce.

Wszystko się zgadza, potwierdzają się słowa Biblii : jesteś dziecięciem w wierze i postępujesz jak dziecię.

Więcej napiszę wieczorem, bo teraz muszę iść do pracy.

Serdecznie pozdrawiam
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Dlaczego wierzycie?

Postprzez heillos » Śr wrz 29, 2010 10:28

A ponoć mamy być jak dzieci, bo ich jest Królestwo....

Spoko, leć do pracy... Ja też zaraz mam pracę.
heillos
 
  

Następna strona

Powrót do Biblia

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości