Jacek napisał:
Pastorze Aleksandrze- Ratunku !!!, niech Pastor pomoze co niektorym wyjsc z patowej sytuacji bo co niektorzy popadaja i glosza herezje na tej stronie. Ludzie !!!!- pytajcie sie swoich ksiezy w tym zakresie, a nie filozofujcie, bo takie banaly co niektorzy wypisuja, ze az smiech ogarnia.
Jacuś-nadstawiam drugi policzek.
To jest cytat z książeczki Eva von Tiele-Winckler
Trzeba w kolejności:
" 1.żyć w Duchu
2.Chodzić w Duchu
3.Mieć społeczność w duchu
4.mieć pełnię Ducha
5. mieć moc Ducha
6.Mieć dary Ducha
Pastor Aleksander pisze:
Są to typowe przekonia charyzmatyków wszelkiej maści, niestety nie zgadza się to z Ewangelickim pojmowaniem duchowości, chyba że się pochodzi z pietystycznej społeczności ewangelickiej.
Ogarnia mnie wielki smutek że jak widzę że dzieli się ewangelików,tzn chrześcijan na tych którzy mają "ewangelickie pojmowanie duchowości" i co? pietystyczne pojmowanie duchowości? i co że matka Ewa była wobec tego pietystką i z tego wynika że nie
była Ewangeliczką?
Proszę Boga żeby choć w cząstce mieć taką miłość do ludzi i zangażowanie okazane ludziom jak matka Ewa.
A to przykazanie mamy od niego, aby ten kto miłuje Boga, miłował brata swego.
1 J 4,21
Czy to jest też pietyzm?
Bo owocem wiary jest miłośc.Miłość Chrystusowa,bezinteresowna. A "grona tej miłości to : pokój,radość,uprzejmość.,łagodność.....,wstrzemiężliwość.
I jeśli jakiś człowiek bez chodzenia w Duchu własnym wysiłkiem potrafi tego wszystkiego dokonać to chciałbym takiego kogoś poznać.
I im więcej potrafię się Duchowi Bożemu poddawać tym więcej będzie mnie zmieniał i jest szansa że będę żył pełnią Ducha.Że kiedyś będę świecił taką światłością Chrystusową,miłością i dobrocią.
Ale nawet gdybym do tego nie doszedł to traktuję to jako Bieg.Wiem że będzie on z upadkami i czasem będzie ciężko,ale Ten który rozpoczął dobre dzieło to doprowadzi go do końca.
Bo Bóg tak umiłował świat.............I jeżeli będziemy dzielić Ewangelików, to do kogo mamy miec pretensję że powstaje tyle odłamów protestantyzmu. Protestantyzm tak myślę pochodzi od słowa protest.To jak powstaje protest od protestu itd. itd.
Cząstkowe jest nasze poznanie ,ale jestśmy członkami tego samego ciała i czynimy wielką szkodę Kościołowi że się dzielimy.Mamy dyskutować,przedstawiać argumenty,ale jeden jest Bóg,jeden Chrystus i zostaliśmy ochrzczeni w tego samego Ducha i wobec tego mamy jedną Dobrą Nowinę.Może zadał bym tu pytanie - co znaczy - kto nie będzie jak dziecko nie wejdzie do królestwa niebieskiego? Czy czasem nie to że mamy odrzucić całą naszą dotychczasową wiedzę,tzn.starać się od niej na chwilę zdyntansować i słuchać co Bóg ma do nas do powiedzenia. Słuchać z ufnością jaką ma dziecko do swych rodziców.
J.10,1-10 ....I owce głosu mego słuchają,i Ja je znam i one mnie.Zwracam na słowo SŁUCHAJĄChciałbym aby rozpoczęła się dyskusja na podane niżej wersety:Ef 4,01 A zatem zachecam was ja, wiezien w Panu, abyscie postepowali w sposób
godny powołania, jakim zostaliscie wezwani,
Ef 4,02 z cała pokora i cichoscia, z cierpliwoscia, znoszac siebie nawzajem w miłosci.
Ef 4,03 Usiłujcie zachowac jednosc Ducha dzieki wiezi, jaka jest pokój.
Ef 4,04 Jedno jest Ciało i jeden Duch, bo tez zostaliscie wezwani do jednej nadziei,
jaka daje wasze powołanie.
Ef 4,05 Jeden jest Pan, jedna wiara, jeden chrzest.
Ef 4,06 Jeden jest Bóg i Ojciec wszystkich, który [jest i działa] ponad wszystkimi,
przez wszystkich i we wszystkich.
Ef 4,07 Kazdemu zas z nas została dana łaska według miary daru Chrystusowego.
Ef 4,08 Dlatego mówi Pismo: Wstapiwszy do góry wział do niewoli jenców, rozdał
ludziom dary.
Ef 4,09 Słowo zas ”wstapił” cóz oznacza, jesli nie to, ze równiez zstapił do nizszych
czesci ziemi?
Ef 4,10 Ten, który zstapił, jest i Tym, który wstapił ponad wszystkie niebiosa, aby
wszystko napełnic.
Ef 4,11 I On ustanowił jednych apostołami, innych prorokami, innych ewangelistami,
innych pasterzami i nauczycielami
Ef 4,12 dla przysposobienia swietych do wykonywania posługi, celem budowania Ciała
Chrystusowego,
Ef 4,13 az dojdziemy wszyscy razem do jednosci wiary i pełnego poznania Syna Bozego,
do człowieka doskonałego, do miary wielkosci według Pełni Chrystusa.
Ef 4,14 [Chodzi o to], abysmy juz nie byli dziecmi, którymi miotaja fale i porusza
kazdy powiew nauki, na skutek oszustwa ze strony ludzi i przebiegłosci w
sprowadzaniu na manowce fałszu.
Muszę kończyć
Mam bardzo złą wiadomość.narzeczona śmiertelnie chora.Proszę o modlitwę.Nie wiem kiedy wejdą na forum.
Z ostatniej chwili-podejrzenie guza mózgu.Wierzę w opaczność Boską i sie jej polecam,jak również moją narzeczoną.
Tym postem wchodzę pod rynnę z wodą.I O.K. Ale proszę o rzeczowe kontrargumenty.
Ale jeśli uważacie że ja nie jestem ewangelikiem to proszę o pomoc administratora w rozstrzygnięciu tego tematu.