Niedawno zetknąłem się w internecie z twierdzeniem, że w Dekrecie Gracjana (średniowiecznym zbiorze prawa kanonicznego) aborcja jest traktowana jako zabójstwo dopiero gdy płód jest w pełni ukształtowany. Sprawdziłem tekst łaciński i wydaje się, po tłumaczeniu w Google, że rzeczywiście coś jest na rzeczy. Kluczowe fragmenty to Decretum Gratiani, 2, 32, 2, 6-10: https://geschichte.digitale-sammlungen. ... ter_3_3279
Kontekstem jest potępienie antykoncepcji jako grzechu. Przyjęcie środka poronnego zostaje zaklasyfikowane jako szczególny przypadek działania mającego uniemożliwić narodzenie dziecka. Gracjan zadaje pytanie czy taki uczynek można uznać za zabójstwo. Na początku cytuje odpowiedź Augustyna do pytania 80 do Księgi Wyjścia (po angielsku tu: https://sites.google.com/site/aquinasst ... e-of-hippo ). Augustyn uznaje, że płód, który nie jest w pełni ukształtowany, nie posiada żyjącej duszy. Jest to powiązane z brakiem zmysłów. Następnie Gracjan odwołuje się do wypowiedzi Hieronima, którą zawarł w liście do Algazji (po angielsku tu, patrz pkt. 4: https://epistolae.ctl.columbia.edu/letter/1291.html ). Hieronim stwierdza, że nasienie stopniowo kształtuje się w łonie i nie ma mowy o morderstwie dopóki członki nie nabiorą swojego kształtu.
Wydaje się, że poglądy Lutra szły w tym samym kierunku. W komentarzu do Księgi Rodzaju określił spędzanie płodu jako jeden z grzechów przeciwko Bożemu dziełu prokreacji (Stanley J. Grenz, Sexual Ethics: An Evangelical Perspective, Westminster John Knox Press 1997, str. 149 [Martin Luther, Lectures on Genesis 4:304-05]), ale nie nazywa tego czynu morderstwem.