Skandaliczny temat egzaminu gimnazjalnego

[Tomasz]

http://www.luteranie.konfesyjni.pl/index.php/aktualnosci/informacje/253-skandaliczny-temat-egzaminu-gimnazjalnego

Każdy gimnazjalista wiedzieć powinien, że luteranin to heretyk.

[Agnieszka Ostrowska-Fetera]

A czemu akurat luteranin? "Heretykami" sa równiez kalwini, zielonoswiatkowcy, baptyści czy anglikanie;)
A tak na powaznie to przykre to bardzo, ale mam nadzieje, ze to nie było specjalnie i z premedytacja zrobione, tylko nastapiło przeoczenie.....

[Elżbieta]

Tak możesz mieć nadzieję, jeżeli to Ci potrzebne do szczęścia, jednak rzeczywistość jest całkiem inna.

Dzisiaj słyszałam , że ponoć Luteranie uważają, że nie mogą połączyć się z KRK z powodu zbyt wielkich różnic doktrynalnych. Natomiast KRK uważa, że nie mogą się z nami połączyć dlatego, ze dzieli nas zbyt wielka przepaść.

[septemberlicht]

Mnie zawsze w takich sytuacjach - tzw. 'nieumyślnej niezręczności' - zastanawia dlaczego nieumyślnie niezręcznie z reguły postępuje się wobec tych, wobec których nieumyślne niezręczności uchodzą płazem.

Już widzę, jakie byłyby skutki nieumyślnej niezręczności polegającej na konieczności analizy przez uczniów jakiejś antysemickiej wypowiedzi Piotra Skargi SJ, albo ludowej powiastki o dźganiu przez Żydów nożem hostii i mieszaniu z macą krwi zaszlachtowanego chrześcijańskiego niemowlęcia.

[Agnieszka Ostrowska-Fetera]

Tak możesz mieć nadzieję, jeżeli to Ci potrzebne do szczęścia, jednak rzeczywistość jest całkiem inna.

Dzisiaj słyszałam , że ponoć Luteranie uważają, że nie mogą połączyć się z KRK z powodu zbyt wielkich różnic doktrynalnych. Natomiast KRK uważa, że nie mogą się z nami połączyć dlatego, ze dzieli nas zbyt wielka przepaść.

Zbyt wielka przepaść w czym konkretnie?

[Elżbieta]

Zbyt wielka przepaść w czym konkretnie?

Mnie nie pytaj, ja jestem Luteranką . Dla mnie osobiście, to jest zbyt dużo różnic doktrynalnych

[Jonah]

Właściwie kiedy nie ma prześladowań, to można do sprawy podejść humorystycznie. A gdyby tak uczniowie pisali na temat: "kalwini mają sześć palców u rąk, a lutrowie ogon", jak przedstawiała staropolska propaganda antyreformacyjna, to dopiero byłaby heca.

Sam zastanawiałem się, czy po konwersji nie wyrośnie mi ogon, ale na razie nic nie widać

[lupus]

A ja powiem tak - jestem z zawodu historykiem, przejrzałem sobie z ciekawości ten test gimnazjalny, jeszcze zanim oficjalnie wypowiedział się o tym zadaniu bp Samiec i czytając nie widziałem jakichś powodów do bicia na trwogę. Oczywiście, ja jestem na drodze do konwersji z KRK, nigdy (jeszcze) nie żyłem w Kościele diasporalnym i być może nie mnie wypowiadać się o uczuciach luteran, zwłaszcza takich, którzy doświadczyli nieprzyjemności ze strony rzymskich katolików. Jednak jako historyk uważam, że to też są źródła i świadkowie epoki, więcej - ich znajomość jest konieczna, by wiedzieć czym właściwie była reformacja. Samo pytanie było dość zręcznie ułożone, bo do poprawnej odpowiedzi konieczna była wiedza o tym, kiedy wystąpił ks. Luter i na tej podstawie trzeba było wywnioskować, kto mógł wydać taki akt. Wydaje mi się natomiast rozsądnym, by nie puszczać tego "na żywioł" i jeśli już dajemy taki tekst, należy go opatrzyć, choćby skrótowym, komentarzem (i w tej mierze w pełni popieram ks. biskupa). Tylko jeszcze jedno zastrzeżenie w charakterze "disclaimera" - gdy rozmawiam z nauczycielami historii (czy to znajomymi, czy studentami, czy też spotykanymi w ramach współpracy uczelni z nauczycielami) często dostaje mi się za skłonność do zgłaszania głęboko słusznych akademickich postulatów, które nie mają prawa działać w szkolnych warunkach. Podobno często nie wyobrażam sobie nawet do czego zdolni są uczniowie i ogólnie system szkolny, więc, biorąc to pod uwagę, być może umieszczanie takiego zadania faktycznie wyrządzi szkody, a piszący test niezdolni są jeszcze do dojrzałego podejścia do tego tekstu. Inna sprawa, że wyobrażam sobie, co by się działo, gdyby pojawił się jakiś traktat antykatolicki, albo choćby taki uroczy średniowieczny utwór jak "Pieśń o Janie Wiklefie" Andrzeja Gałki z Dobczyna (http://literat.ug.edu.pl/poezjas/002.htm - teoretycznie można na tej podstawie również ułożyć fajne zadanie o husytyzmie i początkach reformacji na ziemiach polskich ).

[Kitka]

Pisałam ten egzamin
Jako przedstawicielka młodzieży mogę powiedzieć, że moi rówieśnicy są bardziej tolerancyjni i nikt z tego powodu nie robił problemów ani na lekcjach ani po teście. Traktuje się to jako historię. Nic nie zmieni tego, że takie sytuacje miały miejsce. Ważne jest to, co teraz. A teraz młode pokolenie jest bardziej tolerancyjne.
Jeżeli widzimy problem, to jest on w programie lub szerzej: w naszym podejściu.
Oczywiście, takie wydarzenia i słowa mają zapewne duże znaczenie dla każdego protestanta, ale historii się nie zmieni. Pytanie mogło odnosić się do innej religii.
Jest to niemiła sytuacja, więc można by było wspominieć coś w postaci komentarza. Najlepiej by to wyglądało.

Nawiasem mówiąc: to zad dobrze zrobilam Miałam 6 z tych tematów. Jakże inaczej...

[Maksymilian]

Również pisałem ten egzamin przyznam szczerze, że w ogóle mnie nie ruszył ten traktat, bo to był cytat, jak można mieć do kogoś pretensję, że kogoś cytuję absurd, bardziej mnie zgorszyła wiadomość o apelu Kościoła przypominająca mi mniej więcej oburzenie "Gazet Wyborczej" lub podobnych do niej środowisk.

Przepraszam za te ostre słowa, ale w tej sytuacji naprawdę bardziej trafnego przykładu nie znajdę.