Nie mielibyśmy pełnego obrazu działalności Zbawiciela, gdybyśmy chcieli w Nim widzieć tylko Boskiego Nauczyciela, a przemilczeli Jego czyny. Jego cudowną pomoc w przywracaniu duszy ludzkiej pierwotnej czystości i niewinności, utraconej przez grzech. W ratowaniu dusz i przywracaniu ich Bogu widział Jezus główny cel swego przyjścia na świat. Gdy zetknął się z człowiekiem sparaliżowanym, od razu dostrzegł jego głęboka nędzę i główną przyczynę niedoli, w której nie mógł go zostawić, a z której nie zdawał sobie w całej pełni sprawy ani sparaliżowany, ani ci, którzy go przynieśli do Jezusa. Im chodziło przede wszystkim o uzdrowienie ciała, Jezusowi zaś o usuniecie grzechu,głównej przyczyny niedoli, powodującej zerwanie związku z Bogiem. Dlatego rzekł najpierw do sparaliżowanego: "Ufaj synu, odpuszczone są grzech twoje". A dopiero potem go uzdrowił na dowód, że ma prawo odpuszczać grzechy.
Jakże liczne są cuda Jezusa. Przypomnijmy sobie niektóre z nich:
- Cudowne uzdrowienia: sparaliżowanego, trędowatego, sługi setnika, ślepego, głuchoniemego, niewiasty chananejskiej.
- Cuda świadczące o Jego mocy nad przyrodą: przemiano wody w wino, cudowny połów ryb, uciszenie burzy, nakarmienie pięciu tysięcy ludzi, uschnięcie drzewa figowego.
- Wskrzeszenia: córki Jaira, młodzieńca z Nain, Łazarza.
Cuda Jezusa nie były powodowane chęcią przypodobania się lub zaimponowania ani też chęcią zdobycia sławy lub osobistej korzyści. Dlatego też nie poszedł Jezus za podszeptem kusiciela i nie rzucił się ze szczytu świątyni. Jezus czynił cuda wyłącznie z miłości i miłosierdzia, gdy Go proszono z wiarą. Jak matka wszelkimi sposobami śpieszy z pomocą swemu dziecięciu w niedoli, tak wszystkie cuda były wyrazem miłości Zbawiciela do nieszczęśliwych ludzi. Nie szukał rozgłosu, zakazywał o nich mówić (Mar. 7,36), nie przywiązywał do nich większego znaczenia. Wyrażał się krytycznie o ludziach, którzy chodzili z nim, by oglądać cuda (Mat. 12,38-42; Łuk. 11,29-32).
Cuda jednakże wskazują na Jego Boskość, świadczą o Jego mesjanicznym posłannictwie (Mat. 9,6; 11,5; Łuk. 7,22; Jan 14,11), mówią o sprawach dla nas niesłychanie ważnych, o możliwości uzdrowienia duszy splamionej grzechem, o przemianie nieczystego serca w serce oddane Bogu, pełne pokory i bogobojności. On przemienia grzeszników w Boże dzieci. To jest największy cud. Takiego cudu może dokonać Jezus i dzisiaj.
- "Jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; stare przeminęło, oto wszystko stał się nowe"(II Kor. 5,17)
Abym był Jego własnością