Kubala95 napisał(a):Jonah, rock a metal to nie to samo. Metal to skrajny podgatunek rocka, sam rock może być bardzo melodyjnym utworem z poetyckim przekazem, podczas gdy metal (szczególnie ten heavy) jest wrzaskliwy, melodia uderza w uszy, ta muzyka kultywuje siłę i bunt, często zdarza się właśnie, że jest to bunt wobec Boga.
Metal bardziej wywodzi się się bluesa niż z rocka Jak wspomniałem wcześniej - metal jest obecnie gatunkiem bardzo zróżnicowanym (podobnie jak rock). Znajdziesz wiele nurtów w metalu, które są o wiele bardziej melodyjne niż rock i mniej "wrzaskliwe". Wspomniałem wcześniej np. o metalu symfonicznym i gothic-metalu - tam w większości mamy do czynienia z żeńskim wokalem i to na bardzo wysokim poziomie. Te wokalistki dysponują fantastycznymi głosami operowymi o bardzo wysokiej skali. Popowe gwiazdki nawet się do nich nie umywają .
Dla mnie muzyka - tutaj konkretnie metalowa - jest formą sztuki i nie łączę jej z żadną ideologią. Może wyrażać różne treści i tak też jest.