szacunek Witoldzie przynajmniej Twój do mnie skończył się w momencie kiedy przestałeś się zgadzać z moją wypowiedzią na temat moich obserwacji odnośnie ateistów....
tak jak napisałam niezgoda dla samej niezgody! nie mam żadnego uprzedzenia wobec Ciebie, możesz odpowiadać na każde posty - od tego jest forum. Podobnie jak od dzielenia się uwagami, pytaniami, spostrzeżeniami a nawet.... podejrzeniami.
Niczego nie udaję jak czuje luz to go czuje jeśli mnie ktoś zirytuje to to wyrażam. Trudno, raczej tego nie zmienię.
Jeśli czujesz że okazałam się brakiem szacunku wobec Ciebie?
Przepraszam.
Pozdrawiam.