Używamy informacji zapisanych za pomocą plików cookies w celu zapewnienia Wam maksymalnej wygody przy korzystaniu z naszej strony. Korzystają z nich również firmy reklamowe. Jeżeli wyrażasz zgodę na zapisywanie informacji zawartych w cookies kliknij "Akceptuj", w przeciwnym wypadku wyłącz ciasteczka dla tej witryny w ustawieniach swojej przeglądarki. Akceptuj

Bultmann - falszywy prorok, ciagle jeszcze wykladany na ChAT

Bultmann - falszywy prorok, ciagle jeszcze wykladany na ChAT

Postprzez Herbert » Śr cze 15, 2016 08:24

ZNALAZŁEM TO NA STRONACH ANTYCHRZEŚCIJAŃSKICH (nie będę reklamował podając źródło):
"Rudolf Bultmann, teolog ewangelicki, który wywarł na teologię tego wyznania wielki wpływ, a od pewnego czasu wywiera wpływ także na teologię katolicką, któremu jednak na ogół nie daje się posłuchu za radykalnie zdemitologizowany Nowy Testament, w książce „Jesus" z 1926 roku, pisze: „Jezus zresztą nie mówił o swojej śœmierci i zmartwychwstaniu, i o ich znaczeniu dla osiągnięcia zbawienia. Wprawdzie w Ewangeliach włożona w Jego usta nieliczne słowa o podobnej treśœci, ale ich źŸródłem jest dopiero wiara gminy i na ogół nie wywodzą się one nawet z gminy pierwotnej, ale z chrzeœścijaństwa ukształtowanego hellenistycznie. Tak rzecz się ma przede wszystkim z dwiema najistotniejszymi wypowiedziami, słowami dotyczącymi okupu i słowami wypowiedzianymi w trakcie Ostatniej Wieczerzy: Bo i Syn Człowieczy nie przyszedł, aby Mu służono, lecz żeby służyć i dać swoje życie za okup wielu (Mk 10, 45). A gdy jedli, wziął chleb i odmówił błogosławieństwo, połamał i dał im mówiąc: ‘Bierzcie, to jest ciało Moje.’ Potem wziął kielich i odmówiwszy dziękczynienie dał im, i pili z niego wszyscy. I rzekł do nich: ‘To jest Moja krew Przymierza, która za wielu będzie wylana’ť (Mk 14, 22-24)".
To oznacza, że Jezus ani nie dawał swojego ciała do jedzenia, ani swojej krwi do picia, i to ani w dosłownym, ani w przenośœnym sensie tego słowa. Jezus sam siebie nie ofiarował. Nie chciał swojej śœmierci, także jako wyrazu aktu posłuszeństwa wobec swego Ojca. Ponieważ także Bóg nie pragnął Jego œśmierci. Ani Bóg nie żądał ofiary, ani Syn ofiary nie złożył. Chrzeœścijanie obrządek eucharystii powinni czcić jako posiłek upamiętniający Jezusa. To bowiem byłoby prawdziwą eucharystią (dziękczynieniem)."
Herbert
 
  

Re: Bultmann - falszywy prorok, ciagle jeszcze wykladany na

Postprzez Elżbieta » Śr cze 15, 2016 09:05

Dziwne to słowa, ale nie jestem pewna, czy tak wielki wpływ wywarły na nowym pokoleniu studentów teologii. Widzę po moim księdzu jak on podchodzi do tego Sakramentu, widzę w jaki sposób naucza. Nie wydaje mi się by na nim te słowa wywarły wielki wpływ. Przecież to od razu widać czy dany człowiek mówi coś z przekonaniem a nie dlatego, że daną lekcję wykuł na pamięć. Pewnych reakcji nie można ukryć ani ich zagrać.
Avatar użytkownika
Elżbieta
Moderator
 
Posty: 3699
Obrazki: 46
Dołączył(a): N mar 21, 2010 00:27
Lokalizacja: Legnica
wyznanie: ewangelicko-augsburskie
  

Re: Bultmann - falszywy prorok, ciagle jeszcze wykladany na

Postprzez Iwona » Śr cze 15, 2016 13:52

Herbercie, jestem wdzięczna za poruszenie tematu „Bultmann”. To bardzo bolesne ‘haslo’ w moim życiu, nazwijmy to, parafialnym. Nie wiem, czy wiesz, że Twój poprzedni, a mój obecny Pastor doktoryzował się właśnie z Bultmanna….. i jest wykładowcą, pracownikiem naukowym CHATu. Kiedy się o tym dowiedziałam jakiś czas temu, zajrzałam do Internetu (bo teologiem nie jestem), żeby zobaczyć kto to ten Bultmann. Poczytałam to i owo …….i opadły mi ręce.

A w tej chwili mam przed sobą artykuł dr Chwastka „Postulat demitologizacji…” zamieszczony w Słowo i Myśl nr 4/2012. I fragment:

/…./Bultmann wyciąga fundamentalny wniosek: Nowy Testament należy zdemitologizowac, by Zwiastowanie mogło skutecznie przemówić do współczesnego człowieka./ …/W swoim postulacie demitologizacji Bultmann wychodzi z założenia, iż te jego elementy, które występują w nim we wzajemnym nieodłącznym powiązaniu z mitologiczną postawą wobec świata (wiara w duchy, cuda, wypowiedzi o końcu świata i paruzji), są dla współczesnego człowieka nie do przyjęcia, gdyż nie mogą być potraktowane jako fakty. Dokładnie to samo dotyczy wypowiedzi o śmierci jako karze za grzechy, o grzechu pierworodnym, a nawet o usprawiedliwieniu przez śmierć krzyżową Chrystusa i jego cielesnym zmartwychwstaniu. A zatem Nowy Testament należy demitologizować. Nowoczesny światopogląd musi służyć za kryterium demitologizacji./…/ Mitologiczna koncepcja zbawienia jest nieodłącznie spleciona z historyczną postacią Jezusa z Nazaretu. [Bultmann} nie widzi jednak możliwości sensownego oddzielenia wypowiedzi mitycznych od historycznych. /…/


Osobiście, pozostaje dla mnie wielką zagadką psychologiczną w jaki sposób można łączyć dogłębną analizę teologii Bultmanna (=praca doktorska) i wykładanie studentom jego teologii (=że NT to wszystko mity i bujdy ;)) z jednoczesnym pełnieniem roli duszpasterza prowadzącego swoje owieczki do Chrystusa…? Może to tylko mój problem.

Elżbieto, podzielam Twoją opinię wyrażoną w Twoich dwóch ostatnich zdaniach. Tylko że w moim przypadku jest to bardzo smutna refleksja.
Iwona
 
Posty: 227
Dołączył(a): Pt maja 20, 2016 19:08
wyznanie: Ewangelicko-Augsburskie
  

Re: Bultmann - falszywy prorok, ciagle jeszcze wykladany na

Postprzez anolis » N cze 19, 2016 11:20

A ja mam pytanie, połączone z prośbą o próbę zachowania czegoś, co bym nazwał zdrowym rozsądkiem:
- czy jeśli ktoś doktoryzował się z Hitlera, to jest hitlerowcem?...
A pytam, bo odnoszę wrażenie, że zdrowy rozsądek od jakiegoś czasu bierze zakręt dokładnie w drugą stronę od tego forum. Zaczynają się ataki personalne i przekonanie o wyższości moralnej tut. forumowiczów.
Żeby była jasność, nie podzielam poglądów (skrajnie liberalnych zresztą) prezentowanych przez ks. Chwastka, ale czym innym jest zwalczanie poglądów, a czym innym atak personalny na człowieka który - być może - kiedyś zmieni swoje poglądy. Chociaż nie sądzę, by zmienił swoje poglądy czytając wypowiedzi osób "wyższych moralnie" między innymi na swój temat.
anolis
 
  

Re: Bultmann - falszywy prorok, ciagle jeszcze wykladany na

Postprzez Herbert » N cze 19, 2016 11:54

Nie ja zaczalem z atakami personalnymi. Co mi z tego, ze ktos sie doktoryzowal z Bultmanna. Gorzej, ze te poglady dalej sa wykladany studentom.
Chodzilo mi o merytoryczna dyskusje. Nawet jesli bedzie ostra, to wcale nie ma nic wspolnego z "wyzszoscia moralna". Przeciez nie chodzi tu o teologie moralna, lecz dogmatyczna!
Ale widze, ze ostatnie ciagle ktos na tym forum czuje sie dotkniety osobiscie. Wiec postanowilem zrobic sobie urlop. Niech tez inni pisza na wazne tematy.
Herbert
 
  

Re: Bultmann - falszywy prorok, ciagle jeszcze wykladany na

Postprzez Iwona » N cze 19, 2016 13:37

Oj, Anolisie, Anolisie, tez proszę o trochę zdrowego rozsądku .... ;)
Twój przykład z Hitlerem- nietrafiony. Inna kategoria. Hitler to fakt historyczny, dziedzina nauki. A Bultmann to teologia, domena Wiary. Duszpasterz ma głosić Słowo Boże, wiarę w Trójjedynego. Wiec jak to jest z dr Chwastkiem? Na ul.Puławskiej w niedzielę glosi Sola Scriptura, a w inne dni tygodnia, na Miodowej - zajmuje się problematyką DEMITOLOGIZACJI PIsma Św. zgodnie z postulatami Bultmanna?
A PIsmo św. głosi: "Niechaj więc mowa wasza będzie TAK-tak, Nie - nie, bo co ponadto jest, to jest od Złego /Mat 5,37

Nie mam nic przeciwko temu, żeby Bultmannem zajmowali się cywilni teolodzy, których takie poglądy interesują. Ale duchowny Koscioła Luterańskiego? Duszpasterz? Przecież poglądy Bultmanna działają mocno relatywizująco na wiarę, chociażby studentów, w tym przyszłych duchownych? Nie dostrzegasz tego? Widocznie komuś na CHAT zależy na tym rozmiękczaniu wiary ...


ps. zapewniam Ciebie, Anolisie, że pozostaję w poprawnych, uprzejmych relacjach z dr Chwastkiem, pastor zna moje poglądy i wie o mojej przynależności duchowej do nurtu konfesyjnego. I nie ma to nic wspólnego z "wyższoscią moralną" jako to dosyć infantylnie - wybacz- próbowałes zdefiniować.
Iwona
 
Posty: 227
Dołączył(a): Pt maja 20, 2016 19:08
wyznanie: Ewangelicko-Augsburskie
  

Re: Bultmann - falszywy prorok, ciagle jeszcze wykladany na

Postprzez Grzegorz » N cze 19, 2016 15:00

Ja tylko nieśmiało zwrócę uwagę, że nikt z nas nie był na wykładzie ks. Chwastka i nie mamy zielonego pojęcia w jaki sposób omawia teologię Bultmanna.
Avatar użytkownika
Grzegorz
 
Posty: 1120
Dołączył(a): Śr wrz 11, 2013 20:48
Lokalizacja: Warszawa
wyznanie: KEA
  

Re: Bultmann - falszywy prorok, ciagle jeszcze wykladany na

Postprzez Iwona » N cze 19, 2016 20:41

pochodny,
OK, ja tez nie wiem. Ale subiektywnie stwierdzam, że gdybym ja dłużej/wiecej czytała Bultmanna - a czytałem tylko artykuł D.Chwastka i to co było o Bultmannie w internecie - to by to mocno nadszarpnęło moją wiarę. Być może, inni mają bardziej podzielną świadomość i sumienie .........
Iwona
 
Posty: 227
Dołączył(a): Pt maja 20, 2016 19:08
wyznanie: Ewangelicko-Augsburskie
  

Re: Bultmann - falszywy prorok, ciagle jeszcze wykladany na

Postprzez anolis » N cze 19, 2016 22:57

Osobiście uważam, że teolog powinien wiedzieć co głosił Bultmann. I lepiej żeby się tego dowiedział podczas studiów w ChAT, niż z jakichś pokrętnych źródeł.
Nie wiem, czy w ChAT zmuszają do podzielania "jedynych słusznych poglądów" czy nie, ale nie sądzę, żeby każdy przyszły duchowny oduczył się myśleć samodzielnie. Duchownych, którzy są skrajnie liberalni, jest w naszym Kościele nie tak wielu.
Stwierdzenie, że
Iwona napisał(a):(...) Widocznie komuś na CHAT zależy na tym rozmiękczaniu wiary (...)
- umiem sobie wytłumaczyć tylko w kategoriach emocjonalnego podejścia do zagadnienia.
A jeśli masz jakieś uwagi czy wątpliwości co do nauczania ks. Chwastka, zgłoś to do odpowiednich władz kościelnych, zamiast pisać tutaj. To nie miejsce na roztrząsanie takich zagadnień, zwłaszcza że zwyczajnie możesz się mylić. Co też bierz pod uwagę, przynajmniej tak na wszelki wypadek.
anolis
 
  

Re: Bultmann - falszywy prorok, ciagle jeszcze wykladany na

Postprzez Iwona » N cze 19, 2016 23:46

Anolisie, zmień portal. "Konfesyjni" to nie dla Ciebie.
Iwona
 
Posty: 227
Dołączył(a): Pt maja 20, 2016 19:08
wyznanie: Ewangelicko-Augsburskie
  

Następna strona

Powrót do Rozmowy o wszystkim

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości

cron