przez Fróbel » N lip 31, 2011 13:51
To tak jakby pytać czy w tłumie znajdzie sie ktos, kto własnym ciałem zakryje odbezpieczony granat i ocali reszte.
Nikt nie może gwarantować za siebie, że w skrajnych okolicznosciach zachowa sie tak a nie inaczej. Instynkt przetrwania jest tak silny, że wszelkie gdybanie na sucho jak człowiek by postapił w danej sytuacji jest za przeproszeniem g... warte.
Naturalnym i zdrowym odruchem człowieka w takich okolicznościach jest ucieczka, potwierdzi to każdy psycholog. Tylko nieliczne jednostki zachowaja sie inaczej i bedzie to odstepstwo od normy.
Nie ma tu reguły czy to bedzie kraj lalusiów jak pisze Viking czy twardzieli w którym od lat toczy sie wojna jak Afganistan.
Czy mozecie przytoczyc choc jedna sytuacje gdzie znalazl sie bohater, który obezwładnił szalenca lub poswiecił własne zycie? W ilu ze słynnych masakr gdzie gineli ludzie poczawszy od masakry w 1989 r. na uniwersytecie w Montrealu (14 zabitych, drugie tyle rannych) po:
masakre w teksańskim barze Luby's w 1991r. (23 zabitych, 20 rannych)
masakre na politechnice Virginia Tech w 2007 r. (33 zabitych)
masakre z 2007 w fińskiej szkole w Tuusula gdzie 18 latek zabił 8 swoich kolegów
strzelanine w fińskim Kauhajoki w 2008 r. (10 zabitych), przez
2008 r gdzie w Akihabarze w Japonii koles dzgnął nożem 17 osób zabijajac 7
2009 r w Winnenden w Niemczech efekt 15 osób zabitych w strzelaninie szkolnej
1999 r w Columbine High School zabitych 12 osob, 14 rannych
Czy znalazł sie choć jeden sprawiedliwy? Nie, bo normalna reakcja ludzi był strach i ucieczka.
Ostatnio edytowano N lip 31, 2011 14:35 przez
Fróbel, łącznie edytowano 1 raz