Jeżeli uznajesz, że zbawienie daje tylko wiara w Chrystusa i jego łaska, a jedyną wykładnię wiary daje Pismo to nad czym się zastanawiać? Jaka inna droga ci pozostaje? Tkwienie w KRK, zawieszenie w dziwnej próżni między KRK i KEA?Magdalena napisał(a):Zaczęłam się poważnie zastanawiać nad moją konwersją, od kiedy odkryłam jak liberalne nurty są obecne wśród wyznawców luteranizmu w Polsce. Czy to w ogóle ma sens, być ortodoksem i wstąpić do kościoła, który prędzej czy później zmieni swoje oblicze na bardziej liberalne?
septemberlicht napisał(a):Jeżeli uznajesz, że zbawienie daje tylko wiara w Chrystusa i jego łaska, a jedyną wykładnię wiary daje Pismo to nad czym się zastanawiać? Jaka inna droga ci pozostaje? Tkwienie w KRK, zawieszenie w dziwnej próżni między KRK i KEA?Magdalena napisał(a):Zaczęłam się poważnie zastanawiać nad moją konwersją, od kiedy odkryłam jak liberalne nurty są obecne wśród wyznawców luteranizmu w Polsce. Czy to w ogóle ma sens, być ortodoksem i wstąpić do kościoła, który prędzej czy później zmieni swoje oblicze na bardziej liberalne?
I jeszcze jedna rzecz - jako członek KEA masz wpływ na to, jaki kierunek obierze twój kościół. Także w kwestiach drażliwych - "liberalnych". Natomiast w KRK - jeśli nie jesteś biskupem, albo przynajmniej wpływowym proboszczem-dobrodziejem - nie będziesz miała nic do gadania w żadnej sprawie, która dotyczy wiary i kształtu kościoła. Co zostanie zadekretowane w lokalnej kurii albo Rzymie, będziesz musiała bez zająknięcia akceptować.
Jonah napisał(a):Podział na liberalne-konserwatywne nie przebiega dziś między denominacjami, ale wewnątrz nich. Nawet w ultraliberalnym Kościele, jakim jest UCC w USA działa Biblical Witness Fellowship, które stawia sobie za zadanie odnowę na fundamencie biblijnym. Czy w KRK nie ma tendencji liberalnych? Teologia wyzwolenia i teologia feministyczna są dziełem rzymskokatolickich teologów (Gutierrez, Camara i in.)/teolożek (Daly, Ruether, Halkes). Ideologii gejowskiej ostro broni w wydanej po polsku książce rzymskokatolicki ksiądz D. Helminiak. Zwłaszcza w USA buntują się przeciw Rzymowi zakonnice-feministki i zakonnicy-geje (ponoć wśród tamtejszych jezuitów jest ich ok. 30%, więc stanowią silne lobby). Przypuszczam, że prędzej czy później każdy Kościół będzie się musiał z tymi problemami zmierzyć. Czytaj Księgi Wyznaniowe i odpowiedz sobie na pytanie, czy podzielasz wykładnię Biblii, jaka jest w nich zawarta. Póki co, to one, a nie jakieś liberalne teologie, stanowią fundament konfesyjnej tożsamości KEA.
Magdalena napisał(a):Czy to w ogóle ma sens, być ortodoksem i wstąpić do kościoła, który prędzej czy później zmieni swoje oblicze na bardziej liberalne?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości