Jacek napisał(a):Jak czytam wasza polemike powyzej, to odnosze wrazenie, jakbyscie obaj siedzieli przy stoliku na porzadnym kacu, po zakrapianej nocy, tak wyglada wasza rozmowa. Duchowni- to ogolna nazwa kasiezy/pastorow/ danego kosciola. Duchowienstwo Luteranskie,/Ewangelickie/, Duchowienstwo-katolickie, prawoslawne. itp. Dawid- Za bardzo splycasz kosciol, bo mowisz, o tym nie napisano, tego nie czytalem, jaka Sukcesja Apostolska ? Jakie duchowienstwo ? Wystarczy poczytac strony luteranskie, chociazby oficjalna strone KEA w Polsce, a wszystko sie rozjasni. Dla nas staroluteran, nie stanowi to problemu, bo czesc pozytywnych rzeczy zesmy zachowali , nie odrzucamy wszystkiego. Jesli odrzucicie calkowicie tradycje, to znikniecie jak wiele setek kosciolkow protestanckich, i za jakis czas dowiemy sie, z historii ze kiedys byli w Polsce; Prezbiterianie, KER itp
Jacek.
Wiem jak wygląda sprawa sukcesji apostolskiej od luteran, jednakże jak bardzo luteranie chcieliby to ona i tak nie została zachowana to po pierwsze.
Po drugie. Nakładanie rąk jest we wszystkich zdrowych zborach i tak też jest i u mnie.
Po trzecie czym jest tradycja?"
Po przebadaniu zauważyłem, że tradycja to dla każdego coś innego. Każdy ma inną tradycję i inną zachowuje.
Katolicy np. twierdzą, że tradycja to kult maryjny.
U luteran tego nie ma. Wiem. Wiem, że odrzuciliście tylko to co niebiblijne, reszta została.
Tylko co to ta tradycja?
Należy zachowywać tradycję która "wychodzi" z Biblii. Ale to tylko moja zdanie. Wiem jak Luter na to patrzył. I tak też dzisiejsi luteranie patrzą.
Chociaż może nie Ci w Skandynawii, bo oni już nawet adorują chleb.
Co jest sprzeczne z tym co mówił Luter.
Tomasz napisał(a):O sukcesji apostolskiej mówiliśmy już na tym forum gdzieś w innym miejscu. Luteranie nie przywiązują do niej przesadnej wagi ale ją zachowują. Natomiast w Kościele nie może być anarchii. Poczytaj sobie Dzieje Apostolskie i listy, oraz przyjrzyj się jak wyglądały pierwsze zbory chrześcijańskie.
Zachowują tzn.? Nie jest ona ciągła.
Przejęliście ją od heretyckich katolików.
Możecie zachowywać sukcesje, ale nie sięga ona I wieku.