przez blaisee » Pt paź 30, 2015 17:08
Uważam podobnie. Jedność to bardzo szczytny cel, ale sadze ze nie o taka jednosc chodzi.
Zazwyczaj takie unie dzialaja jako jednolity kosciol, rzadko zdarza się że poszczególni członkowie maja swoje struktury w obrebie unii (chociaz takowe unie tez sie zdarzaja ale rzadko) zazwyczaj koscioly znosza swoje struktury i dzialaja w ramach jednolitej i tak jest tez np. w Szwecji gdzie kazda parafia decyduje czy udzielac chrztu niemowlat czy swiadomego itd. ale nie ma zadnej "podstruktury" ktora laczylaby np. parafie o tradycji baptystycznej, metodystycznej itp. I moim zdaniem w takich jednolitych uniach z czasem dochodzi do zatarcia wlasnej tozsamosci, tradycji. Co widac np. w Zjedoczonym Kosciele Australii gdzoe obecnie trudno szukac zborow typowo metodystycznych albo typowo reformowanych bo zlaly sie w jedną mase.