Pochodna - polecam prace ot chociazby Pana Profesora K. Bogackiego, czy R. Foryckiego. Internet to smietnik. Kla mnie ksiazka przedstawia wartosc naukowa.
Piszez, ze "sednem ruchu reformacyjnego był powrót do czystego wykładu Słowa Bożego w Kościele." Oczywiscie. W pelni popieram! Odnowa Kosciola na bazie tego, co stoi w Pismie. Z tym chyba zaden ewangelik nie bedzie polemizowal. Sama jednak uzywasz slowa "ruch"
, a wiec jednak fluktuacja, pobudzenie, wystapienie, ktore doprowadzilo do tego, co napisalas
Co do krytyki postaw innych przez apostolow, znowu calkowita zgoda
Tyle ze ja nawet nie porownuje sie do nich i jest to moj osobisty wybor a przez co konsekwentnie stoje przy nieocenianiu postaw wspolgrzesznych i wspolwinnych. Jestem zdania, ze zamiast oceniac i nadawac takiemu czy innemu zachowaniu opis, przymiotniki, mozna pokazac alternatywna droge, ze jest jakies inne wyjscie. My wszyscy nie lubimy krytyki, a i z ta konstruktywna mamy nie lada problem. Zamiast wiec krytykowac, moze warto pokazac to, co napisalem powyzej?
Co do zindywidualizowania...Aleksander, nie zrozumiales mnie. Calkowita zgoda, ze wyznajemy nasladownictwo Chrystusa, vade mecum. Jako indywidualna sciezke do Boga rozumialem prywatne doswiadczenia zyciowe kazdego z nas, Ty masz inne niz ja, zatem ze wzgledu na roznice charakterologiczna, percepujemy Go podobnie, ale jednak infinitezymalnie inaczej. Luter i Melanchton zgadzali sie w tak wielu kwestiach, a i miedzy nimi dochodzilo do licznych spiec. Kazdy z nas jest inny i tak bedze, bez wzgledu an to, jak mnie nie okreslisz.
I na koniec: Moi Drodzy, robi sie tu coraz mniej milo. Nie jestem konfesyjny, ale nie ejstem tez zadnym liberale, libertynem i jeszcze nie wiem, kim innym. Moze zamiast nazywac, przymiotnikowac, pietnowac w imie nie wiadomo jakich pobudek, porozmawiajmy spokojnie, bo nie przyszedlem tu niczego burzyc. Przyszedlem do Siostr i Braci w Wierze, w jednej Wierze. Przyszedlem skonstatowac swoje poglady a nie byc tutaj chlopcem do bicia. Przemyslcie zatem, prosze, czy Wasza postawa jest odpowiednia. "Badzcie milosierni tak jak Pan jest milosierny" (Lukasz 6, 36).