W moim zborze synadołowie mają głosować zgodnie z decyzją zebrania członkowskiego, a nie swoją. Chyba że są zawirowania i zmiany w trakcie trwania synodu. Tak np. na ostatnim synodzie musiałem głosować wbrew sobie. Na szczęście synod podjął decyzję wbrew mojemu głosowi ))Grzegorz napisał(a):Ja oczekuję, że synodałowie będą głosować zgodnie ze swoim sumieniem i poglądami, a nie zgodnie z wolą ludu.
Aleksander napisał(a):W moim zborze synadołowie mają głosować zgodnie z decyzją zebrania członkowskiego, a nie swoją. Chyba że są zawirowania i zmiany w trakcie trwania synodu. Tak np. na ostatnim synodzie musiałem głosować wbrew sobie. Na szczęście synod podjął decyzję wbrew mojemu głosowi ))Grzegorz napisał(a):Ja oczekuję, że synodałowie będą głosować zgodnie ze swoim sumieniem i poglądami, a nie zgodnie z wolą ludu.Maksymilian napisał(a):Ja na miejscu członków KEA oczekiwałbym żeby synod głosował zgodnie z nauką Biblii, a nie własnym widzimisię.
Chyba zawsze powinno się głosować według własnego, a nie cudzego, uznania, w przeciwnym wypadku po co głosowanie?Maksymilian napisał(a):Nie widzę nic nieluterańskiego w tym, że sprawy o których jasno napisane jest w Biblii należy rozstrzygać wedle Słowa Bożego. [/ quote]
Pozostawiając na boku sprawę jasności Pisma, nie ma chyba także nic nieluterańskiego w tym by sprawy te rozstrzygać wedle Słowa Bożego właśnie w sumieniu.Wedle własnego uznania to można głosować nad patronem szkoły ewangelickiej.
Powrót do Nasza historia i tożsamość
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 61 gości